Po prostu, od tak... sowa, z cudnym ceramicznym kaboszonem, delikatną siateczką w dwóch odcieniach i szarą frywolitką tu i ówdzie. To mała powtórka z sówki, która trafiła do Strefy Ciszy
Bardzo dziękuję za Wasze komentarze pod krokusem - chyba udał mi się ten krokulasek ;-)
Witam nowych obserwatorów :-) i dziękuję za obecność moim "starym" znajomym
Wspaniała! Piękne kolory i znakomita całość :)
OdpowiedzUsuńSowa też się świetnie udała. Bardzo ładny jest ten kabaszon.
OdpowiedzUsuńprzeeeecuuuudnaaa! :)
OdpowiedzUsuńKrokus piękny... ale sowa rawelacyjna!
OdpowiedzUsuńZaszalałaś, że hu, hu :) Śliczna!!!!
OdpowiedzUsuńRewelacyjne ptaszysko!
OdpowiedzUsuńSówka jest urocza :) Tworzysz naprawdę oryginalne i zapadające w pamięć rzeczy.
OdpowiedzUsuńPiękna, kolorki super dobrane! Te kaboszonki są naprawdę urokliwe.
OdpowiedzUsuńot i poznałam siostrę sówki- pięknie się prezentuje, ale moja i tak zawsze będzie najśliczniejsza- BO MOJA! znaczy sprezentowana, ale nie dalej jak godzinę temu widziałam dziewczynę:)
OdpowiedzUsuńNajpiękniejsza sowa, jaką wżyciu widziałam! Dziewczyno, skąd Ty bierzesz pomysły? Uwielbiam je:)
OdpowiedzUsuńJestem pełna podziwu jesli chodzi o twoją biżuterię :)Sowie kolory srebro z zielenią i szarością są doskonałe !
OdpowiedzUsuńCudowna sówka!
OdpowiedzUsuńczysta poezja , jak ty to robisz? jestem pełna podziwu :-)
OdpowiedzUsuńTaka delikatna!
OdpowiedzUsuńTakie cuda wyczarowujesz z tych zamków,że aż trudno oczy oderwać....sowa urocza :)
OdpowiedzUsuńPiękna sowa, aż nie do uwierzenia, że zwykły zamek można upodobnić do klejnotu! Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńTrafiłam tu przez przypadek i wpadłam jak śliwka w kompot. Rzeczy, które tworzysz są przepiękne. Na pewno zostanę tu na dłużej. :)
OdpowiedzUsuń