A tu ciekawy współczesny model latającego dywanu...
WYZWANIE TEMATYCZNE - BAŚŃ: CUDOWNA LAMPA ALLADYNA
Natomiast w Szufladzie bawimy się ze zwierzętami...
Z drewnianych guzików, które wyszperałam na jarmarku powstał kot - zamkowy wisior
I jeszcze przyjemności... od Ani ze "Strefy ciszy", z którą chyba (o ile pamiętam ;-) trzeci raz się wymieniłyśmy - wieniec i bonusowo torebka. Dziękuję raz jeszcze - to dla mnie ogromna radość :-)))
Zmykam i pozdrawiam moich miłych gości
Co innego oglądać na blogu, co innego chłonąć wzrokiem i dotykiem. Olu, jestem zachwycona i cieszę, się, że mam u siebie jedną z Twoich prac. Ciągle się cieszę jak dziecko, a i uważnie podpatruję wianek-śliczny.
OdpowiedzUsuń:-), to dla mnie ogromny komplement - dziękuję, a wiankowi stale się przyglądam... z bliska
UsuńPozdrawiam serdecznie
Prace przepiękne, medalion wygląda tak jakbyś go przeniosła na latającym dywanie z krainy tysiąca i jednej nocy we wspolczesne realia. To prawdziwa bajka. Jestem zachwycona również wiankiem i torbą. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńCieszę się, że nie tylko ja widzę w nim orientalny dywan... a moje wymiankowe skarby cieszą mnie niezmiernie...
UsuńPozdrawiam i dziękuję :-)
Piękne są te zamkowe prace :) Bardzo podoba mi się ta technika, ale nie wiedziałaby jak się za to zabrać, więc pozostaje mi tylko podziwiać prace innych. Zostaję u Ciebie na dłużej :)
OdpowiedzUsuńZauroczył mnie ten kotek - jest śliczny :)
Życzę powodzenia w wyzwaniach
Pozdrawiam
Będzie mi bardzo miło gościć Cię w moich skromnych progach :-). Koci wisiorek jest dla mnie sporą niespodzianką, bo początkowo miało powstać zupełnie co innego...
UsuńPozdrawiam
Medalion jest świetny i moim zdaniem idealnie wpisuje się w temat.
OdpowiedzUsuńDziękuję i pozdrawiam serdecznie :-)
UsuńJest orient jest i piękny filigran i kot jest - czyli jest to co lubię :) Dodam, że wianki też lubię :) Powodzenia w obu wyzwaniach!!
OdpowiedzUsuńMój filigran... i mój kot to zupełnie inny ciężar gatunkowy...Twoje prace są z najwyższej półki, a moja to taka trochę parabiżuteria...
UsuńPozdrawiam i dziękuję za odwiedziny
Jejciu cuda robisz z tych zamków,muszę też coś kiedyś stworzyć ,tylko nie wiem na razie jak się za to zabrać .Medalion cudny w wykonaniu i kolorystycznie.
OdpowiedzUsuńPowodzenia życzę w wyzwaniach i gratuluję pięknych prezentów.
Pozdrawiam cieplutko
:-), kolorystyka jest, jaka jest - nie wyszywam drobnymi koralikami, więc generalnie mam ich bardzo skromne zasoby, no, ale udało mi się wyszperać, coś, co jakoś razem zagrało...
UsuńPozdrawiam :-)
Rewelacyjny medalion choć kocurek też jest słodki:)
OdpowiedzUsuń:-) dziękuję, każdy z tych wisiorów w zupełnie innym stylu, ale łączy je suwak...
UsuńPozdrawiam
Witaj Olu. U Ciebie zawsze mogę nacieszyć oczy zameczkami i frywolitką z najwyższej półki i oczywiście cieszę się z akceptacji wianka i torbiszonka:) Ja mam nadzieję, że to nie jest ani pierwsza ani ostatnia nasza wymianka- pozdrawiam serdecznie papatki
OdpowiedzUsuńNa pewno nie ostania...
UsuńPozdrawiam serdecznie
Jak zwykle przecudny i kociak i medalion :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :-) - staram się bardzo
UsuńPozdrawiam
Lubię klimaty orientu, jednak kocurek powala.
OdpowiedzUsuńKocurek mówisz... te guziki, aż się same prosiły...
UsuńPozdrawiam serdecznie
Bardzo mi się podoba taki orient, mam tylko nadzieję, że nie odleci lecz zgarnie piękną nagrodę!
OdpowiedzUsuńDziękuję - nie mam nic przeciwko, jeśli odleci... a jeśli po drodze coś zgarnie, to wcale się nie obrażę ;-)
UsuńPowodzenia w wyzwaniach, bo i kot, i wisior cudowny
OdpowiedzUsuń:-) dziękuję i pozdrawiam serdecznie
UsuńMedalion wygląda nieziemsko, jest taki jak z baśni, świetnie połączyłaś zamek z dodatkami w stylu orientu. Urzekło mnie !
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Dość niespodziewanie ten medalion przybrał właśnie taką formę... wszystko zaczęło się od podobnej serwetki metalowej http://www.retrokraftshop.pl/pl/inne/585-serwetka-metalowa-kwiatowa-brąz.html.
UsuńPozdrawiam i dziękuję :-)
Dobrze było wrócić z powrotem do blogowego świata chociażby po to aby cieszyć oczy Twoimi cudnymi pracami..pozdrawiam Ewa
OdpowiedzUsuńMiło mi Cię gościć ponownie :-)
UsuńPozdrawiam
niebywały medalion, cudowny wzór
OdpowiedzUsuńDziękuję :-) i pozdrawiam
UsuńMega śliczności. I jak tu konkurować z taką Artystką? Powodzenia życzę :)
OdpowiedzUsuńNo, moja droga - nie będę wytykała, kto tu jest Artystką - ja przy krzyżykach dostaję oczopląsu i najczęściej nic z tego nie wychodzi... a Twoje prace są po prostu mistrzowskie!
UsuńPozdrawiam :-)
Cudne prace :) Ale ten kot to tak mi w pierwszej chwili z wiewiórką się skojarzył...może to przez ten ogon. Ale i tak jest boski!!!
OdpowiedzUsuńSympatyczny kotek.
OdpowiedzUsuńWitam w szufladowym wyzwaniu.