Do wyzwania w Szufladzie " Na okrągło" przygotowałam dość nietypową bransoletę - w roli głównej występuje - koronka widełkowa. To raczej mało popularna koronka, która głównie jest wykorzystywana w dziewiarstwie - szale, swetry, jakieś narzuty, kocyki itp. Jednak przy zastosowaniu kordonków można uzyskać ciekawe efekty... Więcej moich starszych widełkowych prac można obejrzeć tutaj
Do bransolety dołączył letni wisior
Oczywiście bez zamka nie może się obejść... ;-)
Pozdrawiam już prawie wakacyjnie, dziękuję za przemiłe komentarze i zapraszam ponownie - pewnie jakoś w lipcu... :-)))
Świetna bransoletka! :) I zamkowa ważka jak zwykle super!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
dziękuję :-), to taki mały powrót do przeszłości...
UsuńPozdrawiam i dziękuję za wizytę
Na FB już podziwiałam , pozachwycam się i tu .Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńCzekam na Twoje widełczaki ;-)
UsuńDziękuję i pozdrawiam serdecznie
Bardzo ciekawy pomysł na biżuterię.
OdpowiedzUsuńRównież chciałam Ci pogratulować ukazania się Twoich prac w Stylowych dodatkach:)
dziękuję, jakaś rewolucja to nie jest, ale bransoletka w takim wydaniu to i dla mnie nowość.
UsuńPozdrawiam :-)
pierwszy raz słyszę o takie koronce, ale co ja się tam znam?:) Zameczki oczywiście urocze!
OdpowiedzUsuńa jednak niosę kaganek oświaty... ;-))) , wygoogluj "Harpin lace" to się dopiero napatrzysz...
UsuńPozdrawiam ciepełko :-)
widełki rzeczywiście wykorzystywałam w szalach, gdzieś mam projekt na sweterek, ale takiego wykonania jeszcze nie widziałam:)
OdpowiedzUsuńważka jest cudna!!
O, to już ze mną trzy osoby, które widełki znają... ;-) też kiedyś myślałam, że tylko szale i swetry, ale w "Annie" zobaczyłam serwetę widełkową z kordonka, no i spróbowałam... Koronka jest niezwykle efektowna i dość szybko się ją dzierga...
UsuńPozdrawiam miłośniczkę widełek :-)
Też robiłam kiedyś coś na widełkach, ale takich cudów to nawet nie widziałam, Olu -mam nadzieję, że wygrasz wyzwanie,bo tak oryginalnej pracy dawno nie widziałam!!!!!
OdpowiedzUsuńJest i czwarta od widełek ;-), to możemy już założyć Klub Miłośników Wideł-ek" ;-)))
UsuńBaaardzo dziękuję Joasiu :-)
Piękna ta koronka na widełkach.
OdpowiedzUsuńWażka też.
Pozdrawiam.
Dziękuję i pozdrawiam serdecznie
UsuńI have seen this type of work before and it is very beautiful, love your work and this dragonfly it great too! :)
OdpowiedzUsuńOlu, jestem totalnym laikiem koronkowym i nie wiem za bardzo z czym się je tą koronkę widełkową, ale bardzo mi się podoba Twój komplecik. Bransoletka i wisiorek są śliczne. A ważka mnie oczarowała :)
OdpowiedzUsuńJa tak mam w koralikowaniu... nic nie wiem i nie znam tych ściegów itp. ;-), a koronkę widelkową widziałam kiedyś w wydaniu drucikowym... może kiedyś natknę się na jakiś cienki drucik i coś sklecę.
UsuńPozdrawiam i dziękuję
Pierwszy raz coś takiego tzn. widełki widzę. Coś niesamowitego!!! Ważka jest prześliczna.
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję, cieszę się, że coś "wnoszę" i zachęcam do bliższego zapoznania z tą koronką - służę nabytą wiedzą ;-)
UsuńPozdrawiam serdecznie
Dzięki Tobie własnie dowiedziałam się co to koronka widełkowa, faktycznie daje piękne efekty, w sam raz do wykorzystania w biżuterii. A ważka jest po prostu odlotowa:)
OdpowiedzUsuńNad efektami można popracować... to jest dość prosta kombinacja, ale jest taka mnogość splotów, że aż żal... taka zapomniana ta koronka ;-(
UsuńPozdrawiam i dziekuję
No to właśnie dowiedziałam się że ta koronka się tak nazwa :-) świetny komplet a ta ważka jest prześliczna :-)
OdpowiedzUsuńNie spotkałam się z inną nazwą - po prostu od "przyboru" na którym wykonuje się podstawowe pętelki.
UsuńPozdrawiam i dziękuję za wizytę :-)
Piękne to wszystko co spod Twojej ręki wychodzi , nic tylko patrzeć i oczy cieszyć....
OdpowiedzUsuńDziękuję - to dla mnie ogromny komplement od osoby, spod której ręki wychodzi jeszcze piękniej...
UsuńPozdrawiam
Ja pierwszy raz nazwę słyszę widełki,chociaż widywałam takie prace jak mówisz dziewiarskie.Koniecznie zaraz lecę pooglądać inne Twoje widełkowe cudeńka,bo ta bransoletka mnie bardzo zaciekawiła.Jest piękna
OdpowiedzUsuńA ważka bomba,kiedyś sobie taką zrobię ,jeśli tylko pozwolisz.Pozdrawiam i milego dnia życzę :)
zaczynam wątpić, czy ja oby nie wymyśliłam tej nazwy... a wydaje mi się, że natknęłam się na tę nazwę w jakiś publikacjach.
UsuńPozdrawiam i czekam na Twoja ważkę :-)
Piękna koronka chociaż ta technika dla mnie zupełna abstrakcja. Ważka piękna.
OdpowiedzUsuńte widełkowe cudeńka są bardzo ciekawe
OdpowiedzUsuńŚwietna praca! Bransoletka faktycznie "nietypowa", ale bardzo dodaje jej to uroku :) Dziękuję za udział w wyzwaniu Szuflady!
OdpowiedzUsuńPowodzenia !
OdpowiedzUsuńMotylek oczywiście śliczny, a o koronce widełkowej tylko słyszałam, teraz mogę zobaczyć - pięknie się prezentuje! Pozdrawiam milusio!
OdpowiedzUsuńUwielbiam ten Twój styl chwytania w sidła ściegu.
OdpowiedzUsuńO piekarniku napisałam w komentarzach.
Pozdrówki.