poniedziałek, 17 marca 2014

Roszpunka

Trudno się zebrać, ale czas najwyższy... Do kolejnego baśniowego wyzwania w Kreatywnym Kufrze przygotowałam zamkową bransoletę w zieleniach ozdobioną frywolitką w kształcie listków roszpunki. Inspiracją stał się fragment baśni Braci Grimm "Roszpunka" , a konkretnie grządka z tą sałatą:
... "Któregoś dnia żona stanęła przed oknem i spojrzała na ogród. Zobaczyła grządkę obsadzoną najpiękniejszą w świecie roszpunką."...

WYZWANIE TEMATYCZNE - BAŚNIE: ROSZPUNKA





Bransoleta stanowi komplet z wisiorem, a wszystko w tonacji wiosennej.


Ostatnio udało mi się opanować sznur szydełkowo - koralikowy, może mistrzostwo świata to nie jest, ale sprawia mi ogromną przyjemność. Bransoletki wykonane z tego co było pod ręką... więc  jakoś szczególnie atrakcyjne nie są. 


Dzisiaj tyle, pozdrawiam Was bardzo serdecznie, witam nowe obserwatorki :-)

30 komentarzy:

  1. Bardzo lubię te Twoje zamkowe frywolitki, zawsze jakieś takie zwiewne i z odrobiną romantyzmu :) I gratuluję bransoletek - mówiłam, że koraliki Cie polubią :)
    Powodzenia w wyzwaniu!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja tez je lubię - robić ;-), bo z noszeniem to różnie..., ale koralikowe bransoletki noszę jak szalona ;-)))
      Pozdrawiam serdecznie i dziękuję za odwiedziny

      Usuń
  2. Oj jak pięknie :) Ja też kocham Twoje zamkowe prace. Bransoletka od razu kojarzy mi się z roszpunką a w komplecie z wisiorem stanowi piękną wiosenną pracę. Gratuluję i trzymam kciuki za wygraną :) Koraliki świetne !

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję - to miłe, że ktoś oprócz mnie ma słabość do suwaka ...;-)
      Pozdrawiam wiosennie

      Usuń
  3. Rewelacja! Bardzo mi się podoba biżuteria z suwaków, muszę się tym kiedyś sama pobawić... ;)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zamki nie uciekają jak sutaszowe sznurki ;-) - wiem, bo próbowałam i zdecydowanie lepiej się czuję z poskramiając suwak
      Pozdrawiam i dziękuję za odwiedziny

      Usuń
  4. Fantastyczne! bajkowy komplet dla księżniczki :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bez złota i brylantów... wprawdzie błyszczą w słońcu szklane koraliki, ale nie wiem, czy to komplet dla księżniczki...
      Dziękuję i pozdrawiam serdecznie :-)))

      Usuń
  5. Odpowiedzi
    1. Dziękuję - to takie zaklinanie wiosny ;-)
      Pozdrawiam

      Usuń
  6. Śliczny komplecik a do tego jeszcze zielony. Jak dla mnie idealny.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. :-) i jeszcze z kamyków od Ciebie... nawet nie wiem co to za kamyki...
      Pozdrawiam

      Usuń
  7. bransoletka oczywiście kolanka mi poobijała, ale ale sznurki to dla mnie wyższa półka- usiłowałam się nauczyć i nic z tego tym bardziej gratulacje!!!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja podchodziłam do sznura kilka razy - przecież umiem szydełkować i to nie tylko półsłupki, no ale z tym sznurem jakiś cyrk... przecież Ty też umiesz!
      Pozdrawiam i czekam na sznurki ;-)

      Usuń
  8. Jak zawsze zachwycasz zamkami... może kiedyś i ja spróbuję ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. :-) dziękuję, z niecierpliwością czekam na Twoje zameczki, bo na pewno będą niesamowite...

      Usuń
  9. Roszpunkowy miks sałatowy jest tak piękny, że mogłabym go zjeść:) Nigdy nie przestanę się zachwycać nad Twoimi tworkami, są fantastyczne.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Taki komplement od mistrzyni koralikowych wytworów, to dopiero przyjemność... :-)
      Pozdrawiam ciepło

      Usuń
  10. Baśniowa biżuteria, przepiękna i zachwycająca, inaczej nie da się o niej powiedzieć! Pozdrawiam ciepło!

    OdpowiedzUsuń
  11. Prześliczna ta bransoletka. Z jednej strony taka konkretna, z drugiej delikatna. Gratuluję tak ogromnego talentu. Pozdrawiam! :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo dziękuję, jest mi ogromnie miło, że mnie odwiedziłaś i skrobnęłaś miłe słówko :-)
      Pozdrawiam serdecznie

      Usuń
  12. Jak zawsze mega cudaki pokazujesz! Niesamowita interpretacja wyzwania:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ;-))) dziękuję Kasiu, takie tam cudaki...
      Pozdrawiam

      Usuń
  13. Zawsze mnie fascynuje to w jaki sposób interpretujesz wyzwania. Twoja Roszpunka jest po prostu niesamowita, a bransoletki wyszły bardzo, bardzo fajnie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ta interpretacja... chyba zbyt dosłownie... czasami ;-)
      Pozdrawiam :-) i dziękuję

      Usuń
  14. Takiego wydania sałaty jeszcze nie było :D Rewelacja! A bransolety sympatyczne, szczególnie te w kolorze bursztynowym:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. :-))) taka do noszenia... a bransoletki były najpierwsze i chyba nie powinno się ich robić z takich koralików, ale nie będę ich pruła...
      Pozdrawiam

      Usuń
  15. Bransoletka jest fantastyczna :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję - lubię czasem coś większego ponawywijać z zamków... ;-)
      Pozdrawiam

      Usuń