Do mitycznego wyzwania w Kreatywnym Kufrze wykonałam wisior przedstawiający postać syreny. Pamiętam tę opowieść, ale niestety, albo była po prostu Syreną, albo nosiła jakieś inne imię, bo Lorelei kojarzy mi się tylko z piosenką Kapitana Nemo - "Twoja Lorelei" ;-)
..."przeklęta, szalona... Lorelei"...
Po raz pierwszy zmierzyłam się z postacią, no prawie postacią... nawet są cekiny, to też debiut ;-)
WYZWANIE TEMATYCZNE - MITYCZNE POSTACIE - LORELEI
I jeszcze jeden debiut - motyl, wprawdzie zamkowy, ale przyodziany w tkaninę - chyba jedwab (choć ręki za to nie dam ;-). Mniej koronkowych splotów, więcej koralików - kwarc różowy, sieczka ametystowa i szklane koraliki. Po raz pierwszy taka kombinacja i chyba popełnię coś jeszcze...;-)))
Broszkę przygotowałam to szufladowego wyzwania "Motyl"
Otwórz Szufladę w marcu- "Motyl"
Pozdrawiam ciepło i dziękuję za Waszą obecność u mnie :-)))
Zaskakująco:) Pięknie:) Wiesz, że uwielbiam Twoje zameczki zaczarowane...
OdpowiedzUsuńStaram się wtrącić coś nowego... od czasu, do czasu ;-)
UsuńPozdrawiam i dziękuję :-)
Zawsze zaskakujesz i tworzysz jakąś magię. Niesamowita jest Twoja wyobraźnia. Ja zawsze jestem zachwycona. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuń:-) dziękuję - magia, nie magia - z igłą w ręku... ;-), ale cieszę się, że zaglądasz do mnie
UsuńBardzo piękne i zachwycające są Twoje prace i tak bardzo przypominają faktyczne postacie. Podziwiam zawsze Twoje prace i też je uwielbiam :) Życzę powodzenia w wyzwaniach:)
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję - to moja pierwsza próba z postacią prawie ludzką... :-) - nie taki diabeł straszny.
UsuńPozdrawiam serdecznie
Zawsze zaskakujesz czymś nowym,niespotykanym i oryginalnym. Twoja wena chyba nie zna granic :)
OdpowiedzUsuńNo nie zawsze, ale staram się iść do przodu... Pozdrawiam Aniu :-)
UsuńI like this challenge, and I have been working on a mermaid which I will post in a week or so your projects and such fun to see thanks for posting them!
OdpowiedzUsuń:-) thank you and I'm waiting for your mermaid
Usuńznowu cudeńko wyczarowałaś :) pozdrawiam
OdpowiedzUsuń:-) dziękuję i pozdrawiam serdecznie
UsuńMotyl absolutnie fantastyczny! Jak dla mnie jest to dzieło idealne w każdym calu
OdpowiedzUsuńdziękuję :-) - to pierwsza tego typu praca, i nie jest idealna, ale wiem co poprawić...
UsuńPozdrawiam serdecznie
Jestem zauroczona Twoimi pracami! Motyl - rewelacja!!!
OdpowiedzUsuńPowodzenia w wyzwaniach!
Witaj Anno - dziękuję za tak sympatyczny odbiór mojej zamkowej twórczości ;-)
UsuńPozdrawiam serdecznie
motyl jest naprawdę fantastyczny, bo na syrenkach to ja się chyba jeszcze mniej znam niż na motylach:)
OdpowiedzUsuńI ja pewniej się czuję z motylami... syrena to raczej mało spotykana istota ;-)
UsuńPozdrawiam
Piękna broszka, życzę powodzenia w naszym wyzwaniu!
OdpowiedzUsuńDziękuję :-)
UsuńGenialny motyl :)
OdpowiedzUsuńWitaj Chichi - dziękuję :-). Motyl jest wniebowzięty...;-)
UsuńOd kiedy ogłosili to wyzwanie ciągle nucę Kapitana Nemo, cieszę się, że ktoś jeszcze tak ma:)) Chyba niewiele osób jeszcze kojarzy gościa :))
OdpowiedzUsuńTwoja Lorelei jest jak zawsze szalona i bardzo uwodzicielska a do tego ta aranżacja zdjęcia, zarzuca sieć dziewczyna oj zarzuca:)
A motyl, no cóż ile można chwalić i chwalić, ale inaczej się nie da!
:-))) jak się cieszę, że nie tylko mi gra Kapitan Nemo... a sieć też uplotłam :-) kiedyś, no i się przydała.
UsuńPozdrawiam serdecznie i dziękuję
Motyl jest cudny już go podziwiałam na FB
OdpowiedzUsuń:-) dziękuję za ten podwójny podziw
UsuńPozdrawiam serdecznie
Prace jak zwykle zadziwiające, zwłaszcza motyl mnie zauroczył :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Cię serdecznie :)
Motyl jest przeszczęśliwy... dziękuję i również pozdrawiam serdecznie :-)
UsuńA myślałam, że tylko mi do tego wyzwania Kapitan Nemo chodzi po głowie :) Ja bym się tej Lorelei zwieść dała, a motyl jest po prostu boski! Trzymam kciuki za oba!!!
OdpowiedzUsuńNo to już jesteśmy trzy... z Bluefairy - którym Kapitan Nemo chodzi po głowie :-))). A motylowi to już chyba woda sodowa uderzyła...
UsuńPozdrawiam serdecznie :-)
jaaaaniemogę!!!! jakie piękne rzeczy robisz - nie wiedziałam, że z zamków można zrobić takie cuda! a już ta syrenka mnie powaliła. piękna i taka dopracowana w każdym szczególe ;) ech szkoda, że czas nie jest z gumy i ja nie mogę sie czegoś takiego nauczyć.
OdpowiedzUsuńMyślę, że można i więcej, ale nie ze wszystkim sobie radzę... materia bywa złośliwa, czasem nawet nożyczki się buntują ;-), no ale maskuję te niedoskonałości...
UsuńPozdrawiam, dziękuję za wizytę i przesympatyczny komentarz :-)
Twoje pomysły są niesamowicie interesujące, śliczne obie prace, bardzo kreatywna z Ciebie artystka! Pozdrawiam i udanego tygodnia życzę!
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie po wyróżnienie :)
OdpowiedzUsuńhttp://tworczapasieka.blogspot.com/2014/03/wyroznienie.html
Oleńko! Bajecznie piękne prace! Idealnie pasują do tematów wyzwań. Powodzenia!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie!