Już kiedyś coś podobnego popełniłam... tym razem w mniejszej formie wisiorek w stylu kaszubskiego tulipana. To bardzo popularny element wzorów kaszubskich, ale zawsze w niebieskościach - ciekawe dlaczego kaszubskie tulipany są niebieskie, a nie czerwone, czy żółte...? Pracę zgłaszam do wyzwania w Szufladzie
"Polski Folklor"
WYZWANIE TEMATYCZNE - ORGANIZER
Pozdrawiam serdecznie i dziękuję za niezwykle motywujące komentarze
Miłego weekendu :-)
Twoje prace podziwiam od zawsze, ale tym razem organizer mnie ogromnie zachwycił. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuń:-), daleko mi do mistrzyni...
UsuńPozdrawiam serdecznie
Świetny organizer :) dostałam w święta od cioci metalowe pudełko po czekoladkach, ale lubię błysk metalu, więc chyba go takim zostawię ;) A wisior także mi się bardzo podoba, jak wszystkie twoje zamki ;) Moją ćmę noszę z dumą ;)
OdpowiedzUsuńZ metalowym, to już nic bym nie wymyśliła... i cieszę się, że ćma służy :-)
UsuńPozdrawiam
Piękny ten tulipan, kocham i w naturze i w kaszubskich wzorach. A pudełko po prostu cudne, u mnie i koraliki i przydasie mieszkają w pudłach. Wydawały mi się one do tej pory ładne, choć zdobione fabrycznie, ale teraz... Trzymam kciuki za oba wyzwania!
OdpowiedzUsuńUwielbiam pudełka wszelakie - i te fabryczne, i te ręcznie zdobione - znam prawdziwe mistrzynie tej sztuki i zawsze z nutką zazdrości podglądam ich dzieła... moje do pięt im nie dorasta.
UsuńPozdrawiam i dziękuję :-)
Obie prace bardzo ładne. Świetnie wykorzystałaś pudełko na organizer. Życzę powodzenia;)
OdpowiedzUsuńPrzeleżało nie wiem ile, chyba z rok - potrzebny był kopniak ;-)
UsuńPozdrawiam serdecznie
love the artwork and painting is beautiful it transforms a box into a little masterpiece!
OdpowiedzUsuńThis is not a masterpiece, but thank you :-)
UsuńBardzo pomysłowy organizer :-) Mam podobny tzn. chyba po tych samych cukierkach,tylko wykonany ręką dziecka (czyli mojej małej bratanicy Weroniczki)
OdpowiedzUsuńWisiorek śliczny-chciałabym kiedyś się nauczyć tej techniki, ale nie mam kiedy, a przede wszystkim nie mam od kogo :-(
Pozdrawiam
Pudełko idealne na organizer - z szufladkami, sama nie wiem dlaczego tak długo leżało...
UsuńDziękuję i pozdrawiam serdecznie
Obie prace sliczne i pomysłowe :) Powodzenia Pozdrawiam
OdpowiedzUsuń:-) dziękuję
UsuńPozdrawiam serdecznie
Śliczne obie prace chociaż jako osoba z problemami w zorganizowaniu swoich przedmiotów z zazdrością patrzę na pojemnik. Piękny.
OdpowiedzUsuńMyślę, że każda dziewczyna, która zdobi takie pudełeczka (ba, nawet robi je od podstaw z tektury) z dziką przyjemnością wymieni się z Tobą na Twoje błyskotki
UsuńPozdrawiam :-) i dziękuję
obie prace śliczne ,powodzenia w wyzwaniach!!!
OdpowiedzUsuń:-) Pięknie dziękuję
UsuńAle zdolna z Ciebie dziewczyna, obie rzeczy są świetne, choć bardziej oczarowało mnie pudełko :-)
OdpowiedzUsuń:-) dziękuję - pudełeczka to nie moja bajka, ale najwyraźniej dałam radę...
UsuńPozdrawiam serdecznie
Przepiękny tulipanek, będę za niego trzymać kciuki ;)
OdpowiedzUsuńEh, a ja niedawno takie pudełko wyrzuciłam, czasami nie myślę w ogóle ;)
Ile ja wyrzuciłam... no, ale przecież nie można chomikować wszystkiego...
UsuńPozdrawiam i dziękuję
Wisiorek, jak zwykle bardzo oryginalny, podziwiam Twoją kreatywność. A organizer śliczny i do tego bardzo praktyczny. Powodzenia w wezwaniach;)
OdpowiedzUsuńSzufladki są super - można to jakoś teoretycznie posegregować...;-)
UsuńPozdrawiam serdecznie i dziękuję
Piękny wisior :) A pudełko bardzo pomysłowe, uwielbiam takie coś z niczego :)
OdpowiedzUsuńNo właśnie, coś z niczego - też uwielbiam tę technikę...
UsuńPozdrawiam i dziękuję
faktycznie ciekawe dlaczego te tulipany w niebieskim? Mnie się bardzo podoba nawet w tak nierzeczywistym dla niego kolorze- pozdrawiam Olu serdecznie
OdpowiedzUsuńMoże kiedyś sklecę takiego realistycznego tulipana... pozdróweczka :-)
UsuńTulipan jest piękny. Organizer szalenie mi sie podoba, uwielbiam takie użyteczne i piękne przedmioty, które powstają z niczego.
OdpowiedzUsuńUżyteczne jest dla mnie każde pudełko, koszyk - wiesz jak jest - przydasie są wszędzie...
UsuńPozdrawiam
Bardzo ciekawe pomysły- obie prace godne wielkiego uznania, na taką metamorfozę pudełek raczej bym nie wpadła, a organizer super, o tulipanku juz nie wspominam, bo wiesz, że każdy Twój zamkowy pomysł jest super!
OdpowiedzUsuń:-) Dziękuję - nic lepszego w kwestii pudełka nie przyszło mi do głowy... najważniejsze, że służy
UsuńPozdrawiam serdecznie
Ale potrafisz inne fantastyczne rzeczy za które ja się nie biorę!
OdpowiedzUsuńJak dobrze, że w świecie rękodzielniczym jest tak różnorodnie... pozdrawiam :-)
UsuńObie prace piękne
OdpowiedzUsuń:-) Dziękuję
UsuńJak mnie się podobają Twoje prace!
OdpowiedzUsuńto połączenie ciężkich (było, nie było:) ząbków zamka i delikatnej frywolitki wygląda genialnie!!
Za Burdy muszę jednak podziękować, bo sama mam ich tone chyba i też mi szkoda wyrzucić więc trzymam, ale dziękuję serdecznie za propozycję:)
Pozdrawiam serdecznie:)
Dziękuję - staram się koronkami nadać lekkości...
UsuńNie dziwię się, że masz tony Burd - to chyba wciąż najlepsze pismo krawcowych.
Pozdrawiam serdecznie :-)
cudne prace
OdpowiedzUsuńUrocze cacuszko :)
OdpowiedzUsuńBardzo ładny organizerek. Super pomysł z wykorzystaniem pudełka po pralinkach!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Naszyjnik piękny, bardzo lubię niebieski i wszystkie jego odcienie. Powiedzenia w wyzwaniu :)
OdpowiedzUsuńWisiorek jest uroczy, bardzo lubię ten motyw, dziękuję za zgłoszenie do Wyzwania w Szufladzie.
OdpowiedzUsuń