Zostałam w blokach startowych... wytrącona, ale dzisiaj pełna mobilizacja...
Z baaardzo zaległych spraw - mój Mikołaj - serwetka mnie zachwyciła, ale to miedziana bransoletka stała się moją najlepszą przyjaciółką... a kamyki i serduszko powoli zagospodarowuję ;-). Po łakociach i herbatkach tylko wspomnienie pozostało...
Musiałam zrobić tę bransoletkę... ten wzór mnie urzekł - daleko mi do oryginału, ale chyba może być...
I jeszcze jedna praca - wisiorek - sowa z jadeitem, przygotowana na wyzwanie Kreatywnie i z pasją
Wyzwanie # 1- 3 kolory
Jeszcze jedna rzecz - podziękowania dla Zeli, za przyznanie mi wyróżnienia - dziękuję serdecznie i jednocześnie przepraszam, że nie wywiążę się i mam nadzieję, że będzie mi to wybaczone :-).
Tymczasem pozdrawiam serdecznie wszystkich miłych gości :-)
Prześliczne prezenty od Mikołaja :) Bransoletka mnie urzekła, jest piękna, cudownie ją zrobiłaś a sowa ? Trzymam za nią kciuki w Wyzwaniu ! Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńPowstaje druga taka bransoletka - inna kolorystyka, moim zdaniem jeszcze ciekawsza, a sowa dość spontanicznie się zrodziła...;-)
UsuńPozdrawiam i dziękuję za odwiedziny i trzymanie kciuków
powiem tak- dawkujesz te swoje cuda z wielką powściągliwością, ale jak już zapodasz to klękajcie narody- pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńNo nie wiem, czy to powściągliwość... a może po prostu lenistwo...;-)
UsuńPozdrawiam i dziękuję
Olu, bransoletka jest śliczna. Dla mnie frywolitka to czarna magia. Ale cieszę się bardzo, że takie cuda mogę podziwiać. Wiesz, że jestem wielką miłośniczką sów, a Twoja jest urocza, dlatego już dziś trzymam za nią mocno kciuki :)
OdpowiedzUsuńTakie cuda robisz z koralików... ale frywolitka w towarzystwie Twoich koralików, to by było coś pięknego! Widzę, że wiele nas łączy... półfabrykaty w kolorze starego złota i sowy ;-)
UsuńPozdrawiam serdecznie
Wszystko śliczne. Sówka bardzo ładnie wygląda w tych kolorkach:)
OdpowiedzUsuńNo właśnie te kolory... o ile błękit z brązem bez problemu łączę, to ten róż z pewną taką nieśmiałością...To chyba sowa - dziewczynka ;-)
UsuńPozdrawiam i dziękuję
A wonderful gift to receive love getting little packages, and your bracelet is just amazing and so beautiful. then you show us your owl! All these things are great eye candy, thank you for the pattern of the bracelet I will give it a try that is so beautiful!
OdpowiedzUsuńthank you, I'm waiting for your bracelet :-)
UsuńA ja zacznę od podziękowań za link do autorki bransoletki - znalazłam tam same cudeńka. Tobie wyszło wspaniale! I chyba też w wolnej chwili (tylko kiedy to będzie?) spróbuję. Prezenty wspaniałe, a sowa - Ty to masz pomysły! Cudna!
OdpowiedzUsuńTrzymam kciuki za wolne chwile, bo sporo wzorów do przerobienia... :-)
UsuńPozdrawiam i dziekuję
Zamkowe cuda :) Witaj w wyzwaniu :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :-) - no cóż, kartkowe cuda to nie bajka, więc jest to, w czym dobrze się czuję :-)
UsuńPozdrawiam serdecznie
Za sowę trzymam kciuki bo sowy uwielbiam w każdym wydaniu, a już taką wytworną to w ogóle :) No i bransoletka śliczna :)
OdpowiedzUsuńCiekawe dlaczego wytworna...? Koronkowy kołnierzyk, czy różowe pazurki?
UsuńPozdrawiam i dziękuję
Ta sówka jest genialna, wcale się nie dziwię, że urzekła też innych. Trzymam kciuki! Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńJuż kilka sów popełniłam, ale zawsze jest inna - to bardzo wdzięczny motyw...
UsuńJako ptak mądrości sowa jest też wyobrażeniem nauki, nocnych studiów, jasnowidzenia i proroctwa...
Dziękuje i pozdrawiam serdecznie
Prześliczna sówka :) Dziękuję za udział w wyzwaniu na blogu Kreatywnie i z pasją :)
OdpowiedzUsuńSowa jest niesamowita! Twoje zamkowe prace nieustannie mnie zaskakują!
OdpowiedzUsuńŻyczę powodzenia w wyzwaniu i pozdrawiam!
Piękna sówka i świetnie Ci wyszła bransoletka :)
OdpowiedzUsuń